O kim opowiemy? Jasne, że o polskich koksach! Przed Wami Cnotliwy Koksu spod Grunwaldu, Turbohetman, który w młodości grał małą dziewczynkę, Półczłowiek-Półłomot, który trafił do polskiego hymnu, Wystrzałowy generał, który lubił walić z grubej rury, a także włochaty koleżka, odważny kuzyn misia Koralgola - największej pierdoły wśród niedźwiedzi. Chcecie więcej? I dobrze, bo to tylko niektórzy spośród naszych koksów.
Dobiegały końca burzliwe dni grudniowej elekcji 1576 r. Niepodobieństwem stawało się znalezienie kompromisu między mniejszością złożoną głównie z katolickich magnatów, która forsowała kandydaturę cesarza Maksymiliana II, a ogromną większością szlaachty, popieraaną przez protestanckich senatorów i kandydaturze tej zdecydowanie przeciwną.
UWAGI:
Opis wg okł. - Koniec tekstu na s. 3 okł. Wskazówki bibliogr. s. [80].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni